Wpisy archiwalne w kategorii

....10>

Dystans całkowity:534.81 km (w terenie 215.61 km; 40.32%)
Czas w ruchu:34:28
Średnia prędkość:15.42 km/h
Maksymalna prędkość:53.60 km/h
Suma podjazdów:3974 m
Maks. tętno maksymalne:182 (92 %)
Maks. tętno średnie:130 (52 %)
Suma kalorii:17221 kcal
Liczba aktywności:74
Średnio na aktywność:7.23 km i 0h 28m
Więcej statystyk

wypadzik z Ania i szybka siłka

Środa, 19 lutego 2014 · Komentarze(0)
wypad krótki z Ania, bo wiało ;) pojechaliśmy umyć rowery, wieczorem jeszcze mała siłownia. pozdro 600

delikatny rozruch

Poniedziałek, 17 lutego 2014 · Komentarze(0)
Kategoria ....10>, teren
Dzisiaj delikatny rozruch po chorobie. Z racji obowiązków tylko tyle, niestety nie ma na więcej czasu, może wieczorkiem. pozdrawiam 

Poślizg, kominiarka

Czwartek, 23 stycznia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria ....10>, śnieg
 Dzisiaj postanowilem się wybrać w identyczną trasę jak ostatnio. Odpowiednio ubrany wsiadłem na rower i kierowałem się w kierunku Leśnic. Niestety -8 na termometrze i odczuwalne -14 zmusiło mnie do natychmiastowego powrotu do domu, zaopatrzenia się w gotówkę i pokierowania do "Mistrala" po kominiarke.
 Ja w mojej nowej kominiare
Ja w mojej nowej kominiare © zmudahh Przy okazji zakupiłem przednie swiatełko do roweru. Gdy już jechałem przez osiedle przemysłowe tuż obok domu, zapomniałem że jest zima, pod kołami lód no i się stało. Przy prędkości około 20, może 25km/h wylądowałem na prawym boku. Boli i ręka i noga a co mnie najbardziej martwi - kolano ;/
Miejsce upadku z widocznymi śladami
Miejsce upadku z widocznymi śladami © zmudahh 
Chyba dorzucili do pieca
Chyba dorzucili do pieca © zmudahh

leśny wypadzik

Poniedziałek, 20 stycznia 2014 · Komentarze(2)
Kategoria ....10>, śnieg, teren
Ilość kilometrów adekwatna do ubiór/pogoda. Po prostu nie czuje policzków i palów u stóp ;/ 

Pierwszy raz po śniegu tej zimy

Piątek, 17 stycznia 2014 · Komentarze(2)
Kategoria ....10>, teren, śnieg
 
 
Pogoda w telefonie się nie myli, opady śniegu od 2:00 do około 12:00 :) Nie wiem o której zaczęło ale skończyło prawie jak miało, bo jeszcze prószy. Rano siłownia, a po godzinie rower. Wszystko wokół mówiło i wskazywało, że na rowerze się nie da. Zawsze się da ;) Początkowo chciałem pojeździć po mieście, ale padający śnieg (czego nie widać na foto) spowodował, że uciekłem w las. ;)  Os. Roszarnicze
   
Las ;) 
Pokręciłem się trochę, jeździło się trudno ze względu na wcześniejsze mrozy, które zmroziły "błotne koleiny" a teraz przysypał je śnieg i nie raz było blisko przewrotki. Przy 4-stopniowym mrozie autobusy PKS nie dawały rady, żenada ;) A PKP śmignął, aż miło, tylko ciekawe czy już mają szczelniejsze wagony i chmura śniegu nie dostaje się do środka;)  Zepsuty autobus PKS. ;/ 
 Pędzące PKP. 

zaskoczenie, czas na zmiany

Poniedziałek, 13 stycznia 2014 · Komentarze(2)
Kategoria teren, ....10>
Zima przyszła, a ja zupełnie nieprzygotowany i ubrany "standardowo"  zmarzłem po paru minutach. Czas na zakup kominiary i cieplejszych ubran :) 

2 raz dzisiaj;)

Poniedziałek, 13 stycznia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria ....10>
Drugi, dzisiejszy wypad, juz po zmroku na oblodzonych ulicach osiedla, ale jest zimno:) 

wieczorkiem z Ania

Wtorek, 7 stycznia 2014 · Komentarze(0)
leciutki objazd miasta z Dzióbkiem :) tylko na tyle czasu starczyło

Test TEASI ONE

Poniedziałek, 23 grudnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria ....10>, sprzęt, teren
pierwszy rowerowy test TEASI ONE i siebie po około 2-miesiecznej przerwie :) Nawigacja działa bardzo fajnie, moge polecic nie jest to szczyt techniki ale spelnia moje wymagania :) dzis wieczorem rozpisze sie dokładnie o niej. Moja forma pozostawia wiele do zyczenia, na najstromszych podjazdach trzeba bylo prowadzic Konie :) załączam mapke przejazdu


wietrzny 1 listopada

Piątek, 1 listopada 2013 · Komentarze(0)
Był plan by posmigac 1 listopada, ale zbytnio wiało i nie chciałem zeby mój dzióbek zmarzł ;) dlatego tylko tyle;)