Dystans całkowity: 299.98 km (w terenie 131.62 km; 43.88%) Czas w ruchu: 14:13 Średnia prędkość: 21.10 km/h Maksymalna prędkość: 51.60 km/h Suma podjazdów: 2279 m Suma kalorii: 8744 kcal Liczba aktywności: 16 Średnio na aktywność: 18.75 km i 0h 53m
Więcej statystyk
dzisiaj bardzo nie chialo mi sie jeździć, ale postanowiłem zrobić te 11km żeby dobić do 300km w styczniu i się udało ;) pozdrawiam Pokaż trasę GPS
DST
11.10 km
Teren
11.10 km
Czas
00:35
VAVG
19.03 km/h
VMAX
25.00 km/h
Temp.
-6.5 °C
Kalorie 236 kcal
W górę
13 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj podwójna aktywność: rano siłka a popołudniu rowerek. Odmiennie do ostatnich wyjazdów pokierowałem się na południe od Lęborka. Lasem za moim osiedlem, a następnie za jednostką wojskową dojechałem do Dretowa. Po minięciu osiedla pokierowałem się wzdłuż rzeki Okalica drogą w kierunku wsi Rybki.
Droga Lębork-Rybki(w kierunku Lbk) © zmudahh
Rzeka Okalica w okolicy Rybek © zmudahh
Kiedy minąłem wieś poczułem już zlodowaciałe stopy i postanowiłem wracać. Nie chciałem jechać tę samą trasą więc skręciłem w las, gdzieś w kierunku ulicy Kaszubskiej.
Droga leśna między Rybkami a Lęborkiem © zmudahh
Po dotarciu do Kaszubskiej, zjazd do okolic cmentarza i skręt ponownie na Dretowo. Powrót do domu lasem ale nieco inaczej. Być może mój ostatni styczniowy wyjazd z racji wyjazdu na plażing i smażing ;) pozdrawiam
Pokaż trasę GPS
DST
13.80 km
Teren
13.80 km
Czas
00:42
VAVG
19.71 km/h
VMAX
40.00 km/h
Temp.
-6.0 °C
Kalorie 297 kcal
W górę
177 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny wypad na zimowe szaleństwo. Tym razem w 4: Ola, Darek, Damian i ja. W przeciwieństwie do piątkowego wyjazdu nie świeciło słońce, a padał śnieg. Nadrobiłem liczbę upadków (jak dotąd 1 w życiu) o 5. Ale było tak bezboleśnie, że można było sobie pozwolić na nieco więcej szaleństwa i brawury. Ludzi było sporo. Po 5 zjazdach zrobiliśmy sobie przerwę na grzańca, a po 10 na kiełbaski z ogniska i kolejnego grzańca. Łącznie zaliczone 20 zjazdów szybkiej i "agresywnej" jazdy.
Ekipa na Wieżycy © zmudahh
Temp.
-8.0 °C
Kalorie 197 kcal
Aktywność Narciarstwo
Dzisiaj rano mała siłownia :) Godzine poźniej po regeneracji sił wyruszyłem ponownie na zachód ;)
Droga do Leśnic © zmudahh
Tak jechałem standardowo te pare km. aż do przerwy przy "wodospadzie"
Wodospad z bliska © zmudahh
Wodospad z daleka © zmudahh
Po krótkiej przerwie jechałem drogą z przed kilku dni. Na 10km zatrzymałem się i zaczęłem robic pajacyki i żabki. Tupać i podskakiwać, wszystko by ogrzać palce w butach ;) Następnie kręcąc kolejne km. postanowiłem że wejdę na górkę nad leśnicami, też by ogrzać nieco stopy.
Przed wspinaczką © zmudahh
Robi wrażenie średniaka, ale serio nie każdy da radę tam wejść zimą.
Widok z góry na most kolejowy w Leśnicach © zmudahh Gdy już cyknąłem fotki z górki musiałem znaleźć drogę do zjazdu, więc pokierowałem się w głąb lasu, gdzie chwilę później zjechałem na dół. Zjazd z tej górki zimą jest raczej niemożliwy. Do dziś pamiętam jak mój kolega zjechał około 20 metrów, następne 20m sie przetoczył, aż wylądował na drzewie ;/ Generalnie dzień na sportowo. pozdrawiam Pokaż trasę GPS
DST
19.07 km
Teren
19.07 km
Czas
00:56
VAVG
20.43 km/h
VMAX
36.60 km/h
Temp.
-11.0 °C
Kalorie 417 kcal
W górę
201 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Piękny, słoneczny i mroźny piątek, a ja z Damianem na nartach :) Koszałkowo pod Wieżycą, nad Ostrzycami. 15 zjazdów z 300metrowego stoku :) 1 przewrotka, 1 oscypek, zapiekanka i grzane wino :):) kanapka i herbatka ;)
Ja na dole stoku © zmudahh
Ja przed zjazdem © zmudahh
Temp.
-10.0 °C
Aktywność Narciarstwo
Pokaż trasę GPSDzisiaj postanowilem się wybrać w identyczną trasę jak ostatnio. Odpowiednio ubrany wsiadłem na rower i kierowałem się w kierunku Leśnic. Niestety -8 na termometrze i odczuwalne -14 zmusiło mnie do natychmiastowego powrotu do domu, zaopatrzenia się w gotówkę i pokierowania do "Mistrala" po kominiarke.
Ja w mojej nowej kominiare © zmudahh Przy okazji zakupiłem przednie swiatełko do roweru. Gdy już jechałem przez osiedle przemysłowe tuż obok domu, zapomniałem że jest zima, pod kołami lód no i się stało. Przy prędkości około 20, może 25km/h wylądowałem na prawym boku. Boli i ręka i noga a co mnie najbardziej martwi - kolano ;/
Miejsce upadku z widocznymi śladami © zmudahh
Chyba dorzucili do pieca © zmudahh
DST
8.76 km
Teren
8.76 km
Czas
00:28
VAVG
18.77 km/h
VMAX
26.00 km/h
Temp.
-8.0 °C
Kalorie 182 kcal
W górę
26 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj spróbowałem sposobu znalezionego w internecie na cieplejszą stopę;) Wygląda to tak: skarpeta, "nosek foliowy" na palce i kolejna skarpetka(stópka). Luźno zapięty but i ciągły ruch palcami;) Dało efekt na może 5km więcej, ciepłej jazdy;/ Chyba trza zainwestować w ochraniacze ;/ Do Leśnic jechałem tradycyjnie drogą przez łąki. Stary popękany asfalt daje jeszcze radę. Przy okazji widziałem trzy olbrzymie ptaszyska ;)
Droga do leśnic © zmudahh
Zastaawiałem się czy nie pojechać za Leśnicami w kierunku Chocielewka na górkę by zobaczyć zachód nad doliną rzeki Łeby ale niesprzyjający wiatr mnie zniechęcił.
Zachód w leśnicach © zmudahh
Pojechałem więc tak jak niedawno, parę km za Leśnicami w lewo i przez las do domu, z tym, że nie jechałem około 1km DK6 a lasem pare km wiecej ;) i bardzo się z tego ciesze heeh. Wgl. jestem bardzo zadowolony z moich opon, zero poślizgu nawet na lodzie ;) a i 5oom przed domem w zamarznietej, glebokiej na kilkadziesiat cm. zaliczyłem małą glebę ;)
Bardzo dobre na śnieg © zmudahh
Pokaż trasę GPS
DST
18.97 km
Teren
18.97 km
Czas
00:54
VAVG
21.08 km/h
VMAX
36.60 km/h
Temp.
-6.0 °C
Kalorie 423 kcal
W górę
146 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Ilość kilometrów adekwatna do ubiór/pogoda. Po prostu nie czuje policzków i palów u stóp ;/ Pokaż trasę GPS
DST
7.13 km
Teren
7.13 km
Czas
00:26
VAVG
16.45 km/h
VMAX
35.60 km/h
Temp.
-5.0 °C
Kalorie 363 kcal
W górę
123 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS Pogoda w telefonie się nie myli, opady śniegu od 2:00 do około 12:00 :) Nie wiem o której zaczęło ale skończyło prawie jak miało, bo jeszcze prószy. Rano siłownia, a po godzinie rower. Wszystko wokół mówiło i wskazywało, że na rowerze się nie da. Zawsze się da ;) Początkowo chciałem pojeździć po mieście, ale padający śnieg (czego nie widać na foto) spowodował, że uciekłem w las. ;)
Os. Roszarnicze
Las ;)
Pokręciłem się trochę, jeździło się trudno ze względu na wcześniejsze mrozy, które zmroziły "błotne koleiny" a teraz przysypał je śnieg i nie raz było blisko przewrotki. Przy 4-stopniowym mrozie autobusy PKS nie dawały rady, żenada ;) A PKP śmignął, aż miło, tylko ciekawe czy już mają szczelniejsze wagony i chmura śniegu nie dostaje się do środka;)
Zepsuty autobus PKS. ;/
Pędzące PKP.
DST
9.79 km
Teren
9.79 km
Czas
00:34
VAVG
17.28 km/h
VMAX
29.70 km/h
Temp.
-4.0 °C
Kalorie 194 kcal
W górę
90 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Z racji że trzeba jeździć i jeździć to dzis udalo mi sie dopiero o 21 ;) machnalem parenascie kilometrów, przy około 0 na termometrze ;) Wiaterek lekki i jeździło się bardzo fajnie :) Miasto o tej godzinie już prawie "wymarłe" ;) Przy okazji "pyknąłem" parę niewyraźnych fotek ;)
taaak świątecznie troszkę;)
Pokaż trasę GPS
DST
13.16 km
Czas
00:34
VAVG
23.22 km/h
VMAX
31.80 km/h
Temp.
-0.5 °C
Kalorie 303 kcal
W górę
14 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze