Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2016

Dystans całkowity:474.00 km (w terenie 271.50 km; 57.28%)
Czas w ruchu:24:30
Średnia prędkość:19.35 km/h
Maksymalna prędkość:68.40 km/h
Suma podjazdów:4669 m
Suma kalorii:15961 kcal
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:29.63 km i 1h 31m
Więcej statystyk

6 podjazdów.. i gleba na koniec

Czwartek, 28 kwietnia 2016 · Komentarze(2)
Kategoria ...10-25
 dzisiaj ćwiczyłem podjazdy. Wprawdzie nie za mocno ale 5 razy podjechałem Małoszycką, i na koniec pojechałem po KOM`a na jednym z podjazdów. NA sam koniec na leśnym zjeździe zaliczyłem glebę przelatując przez kierownicę. Siniak po przewrotce
Siniak po przewrotce © zmudahh

KOM Prezesa

Środa, 27 kwietnia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ..25-50, teren
 ... i mimo szczerych chęci wcale się tego nie spodziewałem ;) Planowałem zaatakować rekord na tym podjeździe, ale w trakcie jego drugiej części opadłem z sił i odpuściłem trochę. Jakie było moje zdziwienie gdy rekord jednak od dziś należy do mnie...:D Generalnie dzisiaj ciężko się jechało.. strasznie bolały mnie uda... być może po wczorajszej wycieczce..... ale dziwne to skoro lekko z Ogonem jeździliśmy ;( Chciałem jeszcze zaliczyć 2 podjazdy mocniej, ale udka wygrały ;) kolejnym razem ;p  PS. Strava mi dziś wyliczyła równo 1000 kcal

Bunkier, skały u szczelina

Wtorek, 26 kwietnia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria .50-100, teren
 Z Ogonem i rekreacyjnie. Umówiliśmy się już wczoraj na godzinę 9:30 - 10. Ja niestety spać coś nie mogłem i już pisałem do niego trochę po ósmej, jednak na nic. Wystartowaliśmy chwilę przed 10. Trasę miałem już zaplanowaną wcześniej. Z początku, jak to zawsze bywa jadąc gdzieś za Lębork, czekał nas podjazd w stronę Dziechna. Pojechaliśmy troszeczkę inaczej, gdyż przez J. Osowskie, gdzie zrobiliśmy pierwszą pauzę. Prócz samego podjazdu spowalniał nas także wiatr. Od jeziora rozpoczęły się drogi szutrowe, lub polne. Raz lepsze innym razem gorsze. W Zakrzewie zajechaliśmy po Perlage (taka woda ;p) które spożyliśmy nad kolejnym jeziorem, tym razem Morzyc. 
Konick nad jeziorem Morzyc
Konick nad jeziorem Morzyc © zmudahh 
Po chwili pokierowaliśmy się w stronę Lini. Niestety utknęliśmy w leśnym korku za traktorem i pojazdem wiertniczym... człapali poniżej 10 km/h. Na szczęście chwilę później odbili w prawo, a my hejoo przed siebie. Wiatr dalej przeszkadzał. W Lini wzięliśmy po kolejnej butelce Perlage. Od Lini pokierowaliśmy się w stronę wsi Kobylasz, a droga z szutrowej przeszła w leśną, bardzo leśną. Rozjeżdżona i błotnista droga jednak nas nie zniechęcałam. Po paru km. dotarliśmy do celu dzisiejszej  wyprawy czyli Szczeliny Lechickiej. Widok z niej na J. Potęgowskie nie jednego zaskoczy, oczywiście pozytywnie ;) 
Kamień informujący o miejscu
Kamień informujący o miejscu © zmudahh 
Szczelina Lechicka
Szczelina Lechicka © zmudahh 
Tam na ławeczkach spożyliśmy po Perlage, żeby się nie odwodnić zbytnio. Tam też postanowiliśmy wrócić drugą stroną jeziora. Przez przypadek skręciliśmy jedną drogę za późno co na całości wyprawy odbiło się tylko lepiej. Z Rezerwatu Szczelina Lechicka trafiliśmy do sąsiedniego Rezerwatu Lubygość przy jeziorze o tej samej nazwie. Tam napotkaliśmy bunkry Tajnej Organizacji Wojskowej Gryf Pomorski, które musiałem osobiście odwiedzić. 
Bunkier Gryfa Pomorskiego
Bunkier Gryfa Pomorskiego © zmudahh 
Nieco dalej kolejna atrakcja czyli Grota Mirachowska. Tam także (mimo ryzyka zdrowia i życia) musiałem zawitać. Aż dziw że tak blisko takie rzeczy a człowiek nawet nie ma pojęcia.. ;) 
Ja przy skałach
Ja przy skałach © zmudahh 
Następnie wśród towarzystwa wielu jezior, pagórków i domków letniskowych dotarliśmy do Łebuni, skąd asfaltem w 20 minut znaleźliśmy się w Lęborku. W mieście jeszcze zaliczyliśmy szybkiego hot-doga na stacji i wsioo na chate ;) 

załamanie pogody

Niedziela, 24 kwietnia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ..25-50
 Umowiłem się z Marcinem, że się spotkamy gdzieś po środku... pewnie byłoby to Łebno jak kiedyś. MArcin startował z Gdyni ja z Lęborka. Mieliśmy wrócić razem do LBK. Ubrałem się dosyć "cienko" co okazało się kolosalnym błędem. Po podjeździe pod Popowo zauważyłem za plecami czarne chmurzyska. Byłem na bieżąco w kontakcie i z Marcinem i ze znajomymi z Lęborka. Ci drudzy poinformowli że w Lęborku grad... no nic jadę dalej może przejdzie bokiem. Na zjazdach hamowałem bo zimno mi było. Ocieplenie którego się spodziewałem nie nadchodziło. W okolicach Lini zaczyna kropić. Przyśpieszam by na zjeździe do Tłuczewa schować się pod przystankiem autobusowym. Leje i wieje jakieś 20 minut. Do tego grad i śnieg. Byłem już strasznie wymarznięty. Oznajmiam Marcinowi że się poddaję. On sam też zawrócił do Gdyni. Ja wracam jeszcze po deszczu do Lini gdzie przyjeżdża po mnie Ania. 
Uciekam przed nią
Uciekam przed nią © zmudahh 
Śnieg w kwietniu
Śnieg w kwietniu © zmudahh 

rekreacyjnie

Sobota, 23 kwietnia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ..25-50
 delikatnie po okolicy ;)  
Dolina rzeki łeby
Dolina rzeki łeby © zmudahh 
Konick na ulubionym mostku
Konick na ulubionym mostku © zmudahh 
A po jeździe stejki i piffko
A po jeździe stejki i piffko © zmudahh

Ognisko z Ogonem

Czwartek, 21 kwietnia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ..25-50, teren
 Co to był za wyjazd. Zdecydowanie przesadzony %% ;) Na ognisko przy j. Brody wpada do nas Ania z kuzynem.  

Siekierka Armata Ogon i Ja

Środa, 20 kwietnia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25, teren
 Tak pół na poół dystansu z nimi i czesc sam. Zdecydowanie rekreacyjne tempo. Przy okazji 2 czas na jednym z segmentów, zego sie wgl nie spodziewałem

jeszcze 3 KOM`y

Poniedziałek, 18 kwietnia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25, teren
 Urodzinowo, bo dziś 5 ustąpiła miejsca 6 ;( W planach było oczywiście odebranie KOM`ów na Stravie. Niestety po niedzielnej sali i kontuzji kolana podjazdy były nierealne. Zrobiłem za to KOM`a na zjeździe ;) zostały jeszcze 3 ;p  PS. strasznie piździało 

jeszcze lśni

Sobota, 16 kwietnia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25
  odbiore wszystkie KOMy  :) tyczy się sytuacji z przed tygodnia ;) a tak wgl to 3 razy pod Małoszycką ;)  
Podjazd Małoszycki
Podjazd Małoszycki © zmudahh

2 KOM`y

Piątek, 15 kwietnia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25, teren
 I 2 podjazdy oznaczone literą "S". 1 z nich niedaleko Leśnic na trudnej drodze leśnej. Bardzo dał mi ten podjazd w kość :) Drugi z podjazdów znajdował się za Lęborską jednostką i jest to ładnie ubita droga, a na szczycie powoli wykładają plyty jumbo