Dystans całkowity: | 209.70 km (w terenie 40.60 km; 19.36%) |
Czas w ruchu: | 09:12 |
Średnia prędkość: | 22.79 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.00 km/h |
Suma podjazdów: | 880 m |
Maks. tętno maksymalne: | 193 (97 %) |
Maks. tętno średnie: | 166 (84 %) |
Suma kalorii: | 6812 kcal |
Liczba aktywności: | 7 |
Średnio na aktywność: | 29.96 km i 1h 18m |
Więcej statystyk |
....i - o
ponownie wietrznie
wyjazd z bratem na nowa trase żólta... niestety jestem zawiedziny jej oznaczeniem...
ojj jak ja dawno nie szosowałem... szkoda ze tak wiało
powrot do polski i maly objazd okolicy ;)
Niedzielny wyjazd po za miasto.... do innego dosyć dużego miasta tj. Mainz. W pierwszą stronę pod wiatr. Wzdłuż Menu. na około 12 km zrobiłem sobie przerwę na Becksa. Po około 15/20 min. ruszyłem dalej. W międzyczasie trochę popadywało... i ogolnie szaro buro i ponuro. Bardzo ładnie startowały dziś samoloty z frankfurckiego lotniska. Aaaaa, wcześniej przejeżdżajac przez jedną z wiosek (Kelsterbach) czułem się wrecz jak w Polsce. Wszędzie białoczerwone flagi, wieńce, serpentyny. Pewnie jakiś festyn. W Mainz dojechałem do Main-Spitz czyli ujścia Menu do Renu. Ogromne rozlewisko. Woda jakoś czyściejsza niż w polskich rzekach, mimo że ruch i transport na nich kilkukrotnie większy. (ba w Polsce wrecz transport rzeczny/wodny nie istnieje;) ) W Mainz zrobiłem sobie na bulwarze krótką przerwę. Z tego co objechałem Moguncje to zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Bardzo ale to bardzo ładne miasto a szczególnie centrum. Porównując do nowoczesnego Frankfurtu, Mainz posiada taka hmmm dusze. Bardzo ładne stare kamienice i zadbane. No coś ma w sobie to miasto. Wracałem drugą stroną Menu. Początkowo prze kilometrami ciągnące się winorośla. Niektóre już po zbiorach, inne dojrzewające a jeszcze inne... smaczne. Tak musiałem spróbować, choć to nie ładnie. Były tak słodkie.... ze obaliłem swój mit, który mówił o tym że winogrona do robienia win są niedobre ;) Po winoroślach już wzdłuż Menu na sam Hochst. Sorry za zdjęcia leżące bokiem ;)

Kelsterbach i białoczerwone flagi © zmudahh

Ren z mostu kolejowego w Mainz © zmudahh
Winorośla w okolicy Mainz © zmudahh

Polska - Niemcy © zmudahh
na 2 dni przed meczem z bratem zajeżdżam na stadion. Już śladów ani żadnych symboli Eintrachtu nie ma. Wszędzie reprezentacja i ich sponsorzy. Liczyłem na jakiś trening. Niestety ochrona także nie wie kiedy i co. Wcześniej przed wyjazdem na stadion zajechaliśmy do centrum Musialem odnaleźć moją i Ani kłódkę miłości zawieszoną na jednym z mostów. Znalazłem. pozdrawiam