Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2014

Dystans całkowity:119.20 km (w terenie 67.20 km; 56.38%)
Czas w ruchu:07:14
Średnia prędkość:16.48 km/h
Maksymalna prędkość:46.80 km/h
Suma podjazdów:1182 m
Suma kalorii:5990 kcal
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:10.84 km i 0h 39m
Więcej statystyk

Podsumowanie 2014

Środa, 31 grudnia 2014 · Komentarze(0)
Zabrałem się wreszcie za to ;) Moje podsumowanie 2014r. Rowerowe, biegowe, sportowe. Na pewno najbardziej rozczarowało mnie samego nieosiągnięcie 6000km. rowerem oraz brak jakiejkolwiek wyprawy z sakwami (o czym ciągle marzę). 6000km zostawiam sobie na ten rok (choć wiem, że będzie ciężej teraz), a wyprawę (Projekt Północ-Południe) trzeba będzie spróbować w okresie wiosenno-letnim. W tym roku wystartowałem drugi raz w "kolarskim" maratonie w Lęborku (z bardzo zadowalającym mnie rezultatem), który poprzedza biegaczy oraz rekreacyjnie w MTB Pazur Lęborskiego Lwa. Z biegowych imprez to tradycyjnie Jakubowa dyszka, wiodąca ulicami Lęborka z także znacznie lepszym rezultatem niż rok wcześniej. Łącząc obie dyscypliny sportu podjąłem się  listopadzie Duathlonu rekreacyjnie i bardzo pozytywnie. Kolejną pozytywną częścią 2014 jest pokonanie 200 km jednego dnia. 23 sierpnia razem z Marcinem pokonaliśmy 200,5 km z Białogardu do Lęborka. Poniżej kilka statystyk z tego roku: 

  •  łączny dystans: 3763km.
  •  łączny czas: 167h. 25min.
  •  średnia prędkość: 22,6 km/h 
  •  wzniesienia łącznie: 25532m.
  • najdłuższa wyprawa(km):200,5km.
  • najdłuższa wyprawa(czas): 09h. 02min. 
  •  liczba wyjazdów: 157  
  •  najlepszy miesiąc: sierpień 614km. 
  •  najwięcej wyjazdów: 20 (październik, marzec) 
  •  łącznie przebiegnięte: 171,4km.  w 15h. 51min. co daje 5,32min/km  

Kilka wykresów: 
 
Dystanse miesięczne (pomarańcz: jazda rowerem, czerwień: kolarstwo, brąz: kolarstwo górskie) 


Czasy 
 
Ilość 
 
Wzniesienia 

Średnia 


Wszystkie aktywności rower, bieganie, chodzenie, kajakarstwo, siłownia, narty itp.itd  

Starty w zawodach: 
  • Maraton kolarski (Lębork) 42,3km. 1h12min. 
  • Bieg Św. Jakuba (Lębork) 10km. 45min30sek. 
  • MTB Pazur Lęborskiego Lwa (Lębork) 8,7km. 32min33sek. 
  • Duathlon na Wydmach (Łeba) rower: 23km. 1h18min31sek. bieg: 6,4km 31min łącznie: 1h53min12sek. 
Na koniec filmik stworzony przez aplikacje Strava

naciągnięty, przeciągnięty, boli...

Wtorek, 30 grudnia 2014 · Komentarze(1)
Prawdopodobnie grudzień będzie najsłabszym pod względem sportowym miesiącem, ale u mnie tak zazwyczaj. Dzisiaj testowałem moją nową latarkę Convoy S2+ przerobioną przez Dariusza, ze swiatelka.pl .... i cóż daje jak długie u tira ;p Jechałem na 40% mocy i wszystko wokół w lesie widziałem. Co ciekawe mam naciągnięty mocno mięsień w klatce piersiowej, co znacznie utrudnia mi nie tylko dźwiganie poruszanie itp.itd ale także oddychanie, o kaszlu nie bede sie rozpisywac... dlatego też jechałem tak aby tetno nic nie wzrosło... Jutro sylwester, podsumuje sobie rok, nawet jesli nikt nie czyta to dla siebie ;) kiedys bedzie miło wspominać... pozdrawiam

narty, narty, narty!!!

Poniedziałek, 29 grudnia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria śnieg, xyz-inne;)
Zima na Pomorzu i Kaszubach pełną parą!!! Stok na Koszałkowie także czynny, dlatego o 19 w doborowym towarzystwie meldujemy się pod Wieżycą. W 2h:30min udało się zjechać 20 razy. 2 pierwsze zjazdy z glebą, jednak później coraz lepiej. Na sam koniec jechałem nierównaną częścią stoku oddać sprzęt i tez zaliczyłem śnieg:D:D  

kolejny raz

Sobota, 27 grudnia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria bieganko
biegam ;) 

swiąteczne bieganko

Piątek, 26 grudnia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria bieganko
Małe bieganko z rodzinką ;) 

w poszukiwaniu zimy... ;)

Czwartek, 25 grudnia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria teren, śnieg, ....10>
znalazłem ją na wzgórzach zaraz za miastem ;)
 W ogródku mokro
W ogródku mokro © zmudahh  
Ulica kolejarzy też mokra
Ulica kolejarzy też mokra © zmudahh
Początek podjazdu
Początek podjazdu © zmudahh 
Nieco wyżej
Nieco wyżej © zmudahh
Coraz więcej śniegu
Coraz więcej śniegu © zmudahh 
Sam szczyt
Sam szczyt "widokowej" © zmudahh 
Lęborskie górki
Lęborskie górki © zmudahh 

luźny wyjazd

Środa, 17 grudnia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25

Pindolino i niezły szlifff;/;/

Wtorek, 16 grudnia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria ....10>
Czas powrotu... Po piffkowaniu do prawie 5 rano, i kilku meczykach w fife i żużel czas wracać ;) Chciałem dojechać gdzieś do Wejherowa, tyle że tym razem ulicami. Jednak w razie "W" co kawałek miałem inne stacje SKM`ek. Przez całą Gdynie z Karwin do Centrum jechało się na luzie, prawie cały czas z górki :D:D:D Muszę przyznać, że Gdynia (podobnie jak Gdańsk) co raz bardziej mi przypomina miasta zachodnie. Biurowce powstają jak grzyby po deszczu a i infrastruktura drogowa jest spoko. Jadąc tak przez tą Gdynie już pod samym dworcem głównym gdzie chciałem sprawdzić jak wygląda moja sytuacja z pociągiem wywinąłem konkretnego szlifa na mokrej drodze z kamienia ułożonej.... masakra getry podarte razem z kolanem.... do tego nieźle obite i boli. ;/;/ W tym momencie już wiedziałem że dalej nie pojade.... ale przy okazji widziałem wielki hit polskiego kolejnictwa - Pindolino  

Wejherowo-Gdynia

Poniedziałek, 15 grudnia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria teren, ..25-50
Tak wyszło że w sobotę umówiłem się z Marcinem, że wpadnę do niego do Gdyni na jakiś rower i piffko ;) z Lęborka wyjechałem SKM`ką do Wejherowa. W Wejherowie ustawiłem na GPS`ie najkrótszą trasę na Karwiny w Gdyni. Nie pomyślałem, że najkrótsza trasa nie musi być najlepsze, ani najszybsza. Przekonałem się o tym już na pierwszych kilometrach, na górkach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Do tego lekko zmarznięte błoto. około 30 km jechałem prawie 2 godziny.... masakra ale dojechałem. Na miejscu cekał już Marcin z zimnym browarkiem ;)
tuż przy obwodnicy Trójmiasta 

choroba bierze

Czwartek, 4 grudnia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria bieganko
i pisząc to następnego dnia, już wiem że wzięła.... ;(:(