Dystans całkowity: 410.70 km (w terenie 33.00 km; 8.04%) Czas w ruchu: 18:10 Średnia prędkość: 22.61 km/h Maksymalna prędkość: 66.60 km/h Suma podjazdów: 3512 m Suma kalorii: 10297 kcal Liczba aktywności: 15 Średnio na aktywność: 27.38 km i 1h 12m
Więcej statystyk
Pokaż trasę GPS Z Bartkiem. Niestety od rana mam zawalone zatoki i leci mi z nochala. Po roocie mała pętelka w bardzo ale to bardzo luźnym tempie.
Zachód słońca na wsi © zmudahh
DST
18.10 km
Teren
1.00 km
Czas
00:48
VAVG
22.62 km/h
VMAX
61.20 km/h
Temp.
20.0 °C
Kalorie 398 kcal
W górę
224 m
Sprzęt BeTa
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS z Bartkiem... cóż to była za niedziela. Końcówka września a my na krótkich koszulkach i spodenkach się grzejemy. W Polsce chyba tak nie grzeje. U nas dawało 25 stopni, do tego pełne słońce. Wystartowaliśmy rano. Nasz meldunek mieści się na okolicznej górce, dlatego wpierw zjazd... i pierwsze palenie gumy ;p. Przy około 60km/h autu jadącemu przed nami inne wymusza pierwszeństwo i trza było mocniej nacisnąć na klamki. Bartek twierdzi, że z mojej opony poszedł dym... a i czuć było smród gumy hmm ;) Po zjeździe do wsi Rauenberg, natychmiast pierwszy podjazd, który podjeżdżamy (jak każdy inny tego dnia) na spokojnie. Kolejna wioska po drodze i kolejny zjazd to Wessental. Tam ponownie rozpędzeni wpadamy na kolejny podjazd ;) Następnie małe wypłaszczenie i łapiemy w miarę równe tempo.
Jedziemy przed siebie © zmudahh
Kierowaliśmy się na Wertheim ale okrężną drogą. Do rzeki Tauber (dopływ Menu), wzdłuż której idzie droga do Wertheim zjeżdżamy świetną serpentyną. Samo miasto szybko mijamy i przekraczając Men znajdujemy się na Bawarii.
Droga © zmudahh
Jedziemy wzdluż Menu, by po paru kilometrach odbić w górki. Początkowo do miejscowości Altenbuch podjazdu nas zawiódł, bo praktycznie go nie było. a mieściną się jednak zaczęło. 4-kilometrowy podjazd na którym wyprzedziliśmy kilku kolarzy zrobił swoje. Na górze krotka przerwa na parkingu i zaraz w dół. Ponad 11 kilometrów zjazdu, bajka. Niestety w tym momencie straciłem siły, i gdyby nie Bartek nie dałbym rady pokonać kolejnej górki. Chwilę później zrobiliśmy przerwę na jabłka z okolicznych sadów, bo mialem tyle energii, że ledwo siedziałem na rowerze.
To jabłko uratowało mi życie © zmudahh
Kolejnym naszym przystankiem(gdzie droga wiodła już z górki) był Miltenberg. Tam w sieciowej restauracji zjedliśmy do syta i ja załatwiłem co trzeba. Do domu wracamy ponownie wzdłuż Menu (na około) byle dobić do setki. Niestety na ostatnim podjeździe (pod dom) łapią mnie skurcze, i kończę przygodę na 101 kilometrze.
Upragnione jedzonko © zmudahh
DST
101.30 km
Czas
03:45
VAVG
27.01 km/h
VMAX
66.60 km/h
Temp.
25.0 °C
Kalorie 2692 kcal
W górę
1264 m
Sprzęt BeTa
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS z Bartkiem. Wyjazd w znane mi rejony, pagórkowate, jednak pierwszy raz na szosie. Odkrywam je na nowo ;)
DST
28.50 km
Teren
1.00 km
Czas
01:05
VAVG
26.31 km/h
VMAX
63.40 km/h
Temp.
23.0 °C
Kalorie 843 kcal
W górę
509 m
Sprzęt BeTa
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS z Bartkiem... byle dalej od tego miasta i jego fatalnej infrastruktury i niezliczonej ilości dróg brukowych
DST
26.20 km
Czas
00:58
VAVG
27.10 km/h
VMAX
41.80 km/h
Temp.
18.0 °C
Kalorie 552 kcal
W górę
54 m
Sprzęt BeTa
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS z Bartkiem. kompletnie nie znam tras/dróg tego miasta... wszystkie wyglądają podobnie... do tego pełno bruku... tragedia
DST
19.60 km
Czas
00:46
VAVG
25.57 km/h
VMAX
41.80 km/h
Temp.
16.0 °C
Kalorie 374 kcal
W górę
50 m
Sprzęt BeTa
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS Szosa z Bartkiem.. z braku czasu tylko tyle ale w całkiem fajnym tempie ;) Bartek na koniec atakowal mojego KOMa, ale chyba mu nie wyszlo (kolejnego dni się udało)
DST
32.70 km
Czas
00:57
VAVG
34.42 km/h
VMAX
58.00 km/h
Temp.
18.0 °C
Kalorie 802 kcal
W górę
128 m
Sprzęt BeTa
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS Z Bartkiem. Wyjazd z rana na szosach. Na starcie najmocniejszy asfaltowy okoliczny podjazd, następnie parę pagórków. Kończąc próba poprawienia jednego z KOMów i usamodzielnienia się na pozycji lidera, niestety nieudana. Generalnie: niewiele kilometrów ale miło lekko i przyjemnie. PS. BeTa ma już ponad 100km
DST
39.90 km
Czas
01:26
VAVG
27.84 km/h
VMAX
51.80 km/h
Temp.
24.0 °C
Kalorie 925 kcal
W górę
337 m
Sprzęt BeTa
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS z Ogonem i Okoniem. Pierwszy raz z kumplami po powrocie z obczyzny do Ojczyzny. Na sam widok Ogona od razu miałem ochotę na browarka i już na 1 kilometrze go rozpracowaliśmy. Jechaliśmy powoli, gdyż Okoń dopiero "poznaje" się z rowerem i okolicznymi trasami. Udaliśmy się do Krępkowic nad jezioro Brody licząc z Ogonem, że sklep we wsi będzie otarty.... guzik!. Nad jeziorem długo nie siedzieliśmy i udaliśmy się do okoloicznego Unieszyna na piwko. Tam już było więcej rolników-smakoszy złotego i bardziej procentowego trunku ;) Niedługo potem wracamy do Lęborka gdzie żegnamy się przy kolejnym browarku na jednym z placów ;)
DST
30.60 km
Teren
10.00 km
Czas
01:35
VAVG
19.33 km/h
VMAX
45.70 km/h
Temp.
23.0 °C
Kalorie 1001 kcal
W górę
250 m
Sprzęt Kubik
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS wyjazd z Bartkiem na naszych "BeTach". Te nasze lokalne drogi są w tak fatalnym stanie....
DST
32.60 km
Czas
01:10
VAVG
27.94 km/h
VMAX
54.00 km/h
Temp.
18.0 °C
Kalorie 620 kcal
W górę
94 m
Sprzęt BeTa
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS spływ kajakowy rzeką Chocimią w ekstra towarzystwie i przy %. po spływie grill
Ja z teściem i troche Ani na spływie kajakowym © zmudahh
DST
12.70 km
Czas
02:22
VAVG
5.37 km/h
Aktywność Wioślarstwo