Wpisy archiwalne w kategorii

śnieg

Dystans całkowity:423.59 km (w terenie 246.29 km; 58.14%)
Czas w ruchu:24:34
Średnia prędkość:17.24 km/h
Maksymalna prędkość:49.30 km/h
Suma podjazdów:4106 m
Suma kalorii:12390 kcal
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:19.25 km i 1h 07m
Więcej statystyk

lodowisko

Środa, 8 lutego 2017 · Komentarze(0)
Kategoria teren, śnieg, ...10-25
 
Z Ogonem. wyjazd który był bez sensu... na zjazdach nie przekraczliśmy 15km/h

żenujący tłusty czwartek

Czwartek, 4 lutego 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ....10>, śnieg, teren
 zaufałem, sam nie wiem czemu i komu, że da się dzisiaj pojeździć. Prognoza była pesymistyczna 3 stopnie, deszcz i śnieg.. ale ja za wszelką cenę chciałem jeździć. W lutym miałem okrągłe zero jeszcze. Miałem inne wyjście na sport w postaci basenu. Ogon pojechał, na tę pływalnie, pewnie zrobił parę długości i pewnie też był cały mokry ;) haha ....a ja wyjechałem na moim Konicku :) Planowałem zrobić koło 50-60 km. Planowałem jechać asfaltem. Planowałem tempem koło 23-24 km/h. Niestety tuż przed wyjazdem spadł śniegodeszcz i chyba nawet z gradem, wszystko leciało. I dziwnie to wyglądało bo nie było jak zawsze, że spadnie śnieg, poleży 5-10 minut i zacznie się topić. Z nieba spadła chlapa, która przypominała drobno zmielony lód... który niemiłosiernie chlapał spod kopyt Konicka. Postanowiłem pojechać lasem gdzie ów "opad" nieco bardziej przypominał śnieg... ale co z tego, że jechało się lepiej jak na 7-iu km. 3 razy złapał mnie deszczośnieg. Stwierdziłem, że to bez sensu i zawróciłem. Liczyłem na pętle po osiedlu, ale chlapa na ulicach zamieniła się w kałużę ... masakra. Co ciekawe pisząc teraz tego bloga od 20 minut świeci słońce... i chyba mi na złość robi. Ja jednak wiem, że to prowokacja... bo w oddali widzę kolejne złowrogie chmurzyska :) 
Taaka chlapa
Taaka chlapa © zmudahh
Zdjęcie sferyczne
Zdjęcie sferyczne. tak właściwie to widok wokól mnie © zmudahh 
Znowu śniegodeszcz
Znowu śniegodeszcz © zmudahh
Taaakie mokre ulice
Taaakie mokre ulice © zmudahh

ślizgawica-piz*awica

Wtorek, 26 stycznia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ..25-50, śnieg
 z Ogonem. Dzisiaj mimo mało sprzyjających warunków postanowiliśmy wyruszyć. Ogon był wczoraj i mówił że jeździć się nie da, zrobił coś około 5 km. Postanowiłem ze pokierujmy się w kierunku Lubowidza, by wyjechać w Łęczycach i wrócić asfaltem. W pierwszą stronę jechaliśmy z wiatrem, którego jednak nie dało się w lesie odczuć. Jezioro już prawie roztopione, mokro i chlapa wszędzie. Nasza prędkość wahała się w granicach 10km/h. Po pierwszych 3-4 km wiedziałem że las to największy błąd. Już się doczekać nie mogliśmy asfaltu. Asfalt, asfaltem gładki i choć mokry nie dokuczał jak dzisiejszy silny wiatr. Tym bardziej przeszkadzał iż sporą część jechaliśmy na otwartym terenie. Na koniec, lekko zmęczeni walką z żywiołem, zjedliśmy hot-doga;) 
Leśne lodowisko
Leśne lodowisko © zmudahh 
Woda w lodowej koleinie
Woda w lodowej koleinie © zmudahh

narty Wieżyca

Poniedziałek, 25 stycznia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria śnieg, xyz-inne;)
Wyjazd na narty z Bartkiem. 1 raz na małym stoku, 12 na dużym. Śnieg mokry, mgliście i wilgotno

Pradolina rz. Łeby

Środa, 20 stycznia 2016 · Komentarze(2)
Kategoria ..25-50, śnieg
z Ogonem. To już drugi dzień kiedy budząc się rano dostrzegam że śniegu znacznie przybyło. Tym razem zrobiliśmy pętlę przez Redkowice, Czerwieniec i Pogorzelice. Spora część po zasypanych polnych drogach. Było trochę problemów ale daliśmy radę.
Pola w okolicy Redkowic
Pola w okolicy Redkowic © zmudahh 
Droga do Redkowic
Droga do Redkowic © zmudahh
Konick w Czerwieńcu
Konick w Czerwieńcu © zmudahh
Obiadek u siwego w Pogorzelicach
Obiadek u siwego w Pogorzelicach © zmudahh
 

śnieżne Runowo

Wtorek, 19 stycznia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ..25-50, śnieg, teren
z Ogonem. Tym razem ponownie śniegu dało. Pokierowaliśmy się lasami do Runowa. A w lasach robota wre. Ubity śnieg niczym lodowisko utrudniał nam mocno swobodną jazdę. Wyjazd bez większej historii. W Pogorzelicach posiłek.  
Schron w okolicach Unieszyna
Schron w okolicach Unieszyna © zmudahh 
Droga do Runowa
Droga do Runowa © zmudahh

samotnie tym razem

Poniedziałek, 18 stycznia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ..25-50, śnieg, sprzęt
 Tym razem sam. Miałem co prawda jechać z Ogonem... ale Remik zachlał pałę i Sylwek musiał zostać kierowcą. Ale.... przynajmniej jechałem nieco szybciej i nieco mniej tradycyjną trasą. Pogoda świetna. Lekki mróz, pełne słońce... wiatr tylko na powrocie trochę dokuczał. Z Lęborka pokierowałem się w kierunku 3miasta.. przy brzegu J. Lubowidzkiego. Stamtąd jeszcze kawałek "pociągnąłem" leśną drogą i od Godętowa już asfalt do samego domu. Od Łęczyc do Chrzanowa ruch niewielki... a droga po za kilkoma oblodzonymi fragmentami spoko. Z Chrzanowa do Lęborka ruch już nieco większy, aczkolwiek znośny. Mniej znośny był ten zimny wiatr... ale żyje;). Dzisiaj po raz pierwszy w butach i rękawiczkach miałem wkładki? plastry? rozgrzewające, które zakupiłem wczoraj w Decathlonie. Te przy dłoniach dały radę... przy stopach nieco gorzej. 
Okolice Lubowidza
Okolice Lubowidza © zmudahh
Wiejska altana
Wiejska altana © zmudahh

Śniegu dało

Środa, 13 stycznia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria śnieg, ...10-25
Z Ogonem. Podczas mojego wyjazdu z domu nieoczekiwanie zadzwonił. Umówiliśmy się i 10 min później wyruszyliśmy. Drogi były oblodzone gdyż w nocy spadł śnieg. Postawiliśmy na las i łąki.  
A oto ja zmudahh
A oto ja zmudahh © zmudahh 
Oblodzone ulice
Oblodzone ulice © zmudahh 
Kierunek standardowy czyli Pogorzelice. Chciałem więcej ale Ogon na kacu nie miał specjalnie ochoty. Jeszcze na osiedlu dołączył do nas pies sąsiad ogona Mika, który jednak zrezygnował po krótkiej przebieżce. 
Mika przyłączył się do nas
Mika przyłączył się do nas © zmudahh 
Jechało się fajnie nie wiało ani nic. Jeszcze dzis siłka i bieganie. 
Ośnieżony las
Ośnieżony las © zmudahh 
Mostek i zamarznięty strumień
Mostek i zamarznięty strumień © zmudahh

Ślizgi, Wieżyca

Niedziela, 10 stycznia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria xyz-inne;), śnieg
 
Wyjazd pierwszy w tym roku na narty. Ja, Paweł z Weronika i Patryk z Agata. Każdy z nas już miał doświadczenie prócz Patryka... który postanowił spełnić swoje marzenie i jeździć na desce. My reszta narty. Zaczęło się od tego, że nie był wstanie założyć sprzętu, co zajęło mu dobre 20 minut. Ja w tym czasie popijałem grzane winko. Gdy już stanęliśmy w kolejce pod orczykiem widziałem że Patryk ma problem.... i okazało się że poszedł na stok na drugą stronę... połowę krótszy, mniejszy, stromy. My pojeździliśmy swoje 20 zjazdów. Trochę wolno się jeździło bo śnieg wedle mnie był miękki i mokrawy. Zaliczyłem 1 glebę którą widać na filmiku. Pozdrawiam 
Narty na stoku Wieżyca
Narty na stoku Wieżyca © zmudahh 

gang Mućki

Piątek, 8 stycznia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ..25-50, śnieg, teren

Z Ogonem. Pogoda się poprawiła bo już tylko delikatnie mroziło. Wyjazd bez większej historii. Jedyne warte uwagi był atak krówek na nas podczas jednej z przerw. 
Krowa ma wiecej mozgu
Krowy © zmudahh 
Drugą ciekawostką była moja gleba... 1 w tym sezonie na lodzie przykrytym cieńką warstwą śniegu. oto efekty: 
Co chwila blad
ślady © zmudahh 
I gdzies mam te wasze pkt
I końcówka © zmudahh