Wpisy archiwalne w kategorii

...10-25

Dystans całkowity:4199.81 km (w terenie 1448.29 km; 34.48%)
Czas w ruchu:208:35
Średnia prędkość:20.07 km/h
Maksymalna prędkość:82.10 km/h
Suma podjazdów:32937 m
Maks. tętno maksymalne:193 (145 %)
Maks. tętno średnie:148 (175 %)
Suma kalorii:132734 kcal
Liczba aktywności:230
Średnio na aktywność:18.26 km i 0h 54m
Więcej statystyk

rundka po osiedlu

Środa, 25 czerwca 2014 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25
Mały objazd osiedla, chwila pogaduchy z żydem, ciapkiem i koziołem i jeszcze malutka pentelka na osiedle obok ;) 

do Laski ;)

Środa, 11 czerwca 2014 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25
Wczoraj wyszedłem na rowerek mały do wsi o nazwie Laska :) Początkowo jechałem lasem ale ilość pajęczyn i owadów zmusiła mnie do wyjazdu na szosę :) Bardzo ciepło i miło się jechało ;) na koniec pokręciłem się po osiedlu ;) 

prosto w chmurę

Czwartek, 5 czerwca 2014 · Komentarze(5)
Kategoria ...10-25
Siema, dzisiaj zaraz po robocie i po szybkiej tortilli ;) wyjechałem poprawić swój czas na trasie z Pogorzelic do Lęborka.  Tak więc wyruszyłem DK6 w kierunku Słupska. Dk6 W KIERUNKU SŁUPSKA
Dk6 W KIERUNKU SŁUPSKA © zmudahh 
Jechało się fajnie koło 30km/h jednak przed samymi Leśnicami jak zaczęło wiać... tempo spadło do około 23km/h  Trawa przy podmuchach wiatru
Trawa przy podmuchach wiatru © zmudahh 
Zdjęcie nie ukazuje tych silnych podmuchów. W Leśnicach zatrzymałem się by obniżyć zbyt wysoko podniesione siodełko. Zaczęło padać, ale nim dojechałem do Pogorzelic przestało i padać i wiać. No to wystartowałem. Były miejsca gdzie jechało się lekko około 42km/h ale były też takie małe podjazdy, że ciężko było utrzymać 35km/h. Moim celem było zajęcie 2 miejsca w klasyfikacji Strava na tym odcinku (na lidera się nie łudziłem)  i cel osiągnąłem ;) Wyprzedziłem mojego byłego instruktora jazdy (samochodem) o 2 sekundy. Odcinek o długości 7.2km pokonałem w czasie 11:11 co dało średnio 38,6km/h. Łącznie Strava ma zarejestrowanych 232 przez 11 osób przejazdy na tym odcinku a ja jestem na 2 miejscu ;) Super ;) pozdrawiam wszystkich słuchaczy 

Korona Roszarni

Poniedziałek, 2 czerwca 2014 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25
Wieczorny wyjazd na 5 pętelek tzw. Korona Roszarni. Każda kolejna szybsza ;) 

warunki idealne ;)

Sobota, 31 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25
Dzisiaj warunki do wycieczki rowerowej są idealne. Koło 20 stopni, raz chmurka raz słonko, lekki wiaterek :) Lubię taką pogodę. Dzisiaj Konickiem pokierowałem się na "lęborską golgotę" czyli w stronę Dziechna. 5,5km i 155m do góry :) w okolicy lepszego podjazdu nie ma ;) Podjazd zajął mi równo 15 minut i jestem w tabeli rekordów 5 ;) Jechałem bez spiny ;). Czułem, że nogi po środowej siłowni elegancko podawały, jedynie na końcówce podjazdu uda trochę jakby chciały wyskoczyć. Następnie w Okalicach pokierowałem się leśną elegancką drogą do j. Osowskiego a stamtąd leśnym asfaltem do Lęborka ;) pozdrawiam 

do wilkowa ;)

Niedziela, 25 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25
Dzisiaj z rana wyjechałem w kierunku trasy maratonu Hopfera :) Dojechałem do Wilkowa i zadzwoniła Ania że się już obudził, więc wróciłem do Lęborka. Przed Wilkowem osiągnąłem 2 czas na podjeździe:) pozdrawiam  

na rybki

Niedziela, 25 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25, teren
Pojechałem sobie na rybki popatrzec jak znajomi łowią do dziechlina ;) Przy okazji wypiłem Perełkę ;)  

leśna duchota

Wtorek, 20 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25, teren
Dzisiaj strasznie parno duszno i gorąco. W lesie pełno zielonych pyłków i pajeczyn. Leciutko dzisiaj pozdrawiam  

prawie 2 rekordy

Poniedziałek, 19 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25, teren

Dzisiaj przez pol dnia byłem listonoszem i roznosilem pisemka. ;) Niby spacerkiem ale strasznie męczące. Po robocie udałem się do lasu. Postanowiłem zrobić jakiś rekordzik, a może i 2. Rozgrzałem się co by nie było powtórki z soboty, że nogi nie mogą kręcić. Pierwszy podjazd zwany " "V"b " pokonałem w miare dobrym tempem co dało mi rekord trasy o 29 sekund nad drugim zawodnikiem. Swój poprzedni czas pobiłem o 39 sekund !!!! massakra na 900m 7% nachylenia ;) Na górze była bomba. Następnie pojeździłem trochę po plaskim terenie, zrobiłem pętle do jednostki i postanowiłem zaatakować drugi podjazd tzw. "na punkt widokowy" Po bardzo fajnym starcie po 200m kryzys i zrezygnowanie jednak coś mówiło "jedź", no to jechałem, aż tu nagle.... ugrzązłem w piasku ... myślę k**wa mać... ledwo się utrzymałem na kołach już widziałem i czułem glebę ale wybrnąłem z tego, wyjeżdżam zza zakrętu widzę szczyt i finisz a tam auto stoi na szerokość drogi. Udało się je minąć bokiem bez złażenia z bajka. Niestety do rekordu zabrakło 3 sekundy. Jeśli nic się nie sprzeciwi to jest on do ogarnięcia w najbliższym czasie. Podjazd ten ma 0,5km i także 7% nachylenie. Pozdrawiam wszystkich cyklistów 
Podjazd na punkt widokowy widziany z okna mojego pokoju
Podjazd na punkt widokowy widziany z okna mojego pokoju © zmudahh

skąd ten ból??

Sobota, 17 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25
 
Witam, dzisiaj miałem jechać wyścig w Wejherowie, ale chyba dobrze się stało, że się nie wybrałem. (choć najgorsze zawody są lepsze od najmocniejszego treningu ;p) Postanowiłem przejechać trasę Hopfera, jednak udało się jedynie jej część. Bardzo ale to bardzo ciężko mi się kręciło. Strasznie bolały nogi. Zastanawiam się nad przyczyną, czy to przez ostatnie biegania, czy też przez przesiadkę na szosę. Zastanawiam się czy też w jakiś sposób przed wyjazdem się nie rozgrzewa, gdyż po około 15 km ból minął ;p pozdrower ;) miłego weekendu