Wieżyca-Koszałkowo
Niedziela, 26 stycznia 2014
· Komentarze(0)
Kategoria śnieg, xyz-inne;)
Kolejny wypad na zimowe szaleństwo. Tym razem w 4: Ola, Darek, Damian i ja. W przeciwieństwie do piątkowego wyjazdu nie świeciło słońce, a padał śnieg. Nadrobiłem liczbę upadków (jak dotąd 1 w życiu) o 5. Ale było tak bezboleśnie, że można było sobie pozwolić na nieco więcej szaleństwa i brawury. Ludzi było sporo. Po 5 zjazdach zrobiliśmy sobie przerwę na grzańca, a po 10 na kiełbaski z ogniska i kolejnego grzańca. Łącznie zaliczone 20 zjazdów szybkiej i "agresywnej" jazdy.

Ekipa na Wieżycy © zmudahh

Ekipa na Wieżycy © zmudahh