Dystans całkowity: 4199.81 km (w terenie 1448.29 km; 34.48%) Czas w ruchu: 208:35 Średnia prędkość: 20.07 km/h Maksymalna prędkość: 82.10 km/h Suma podjazdów: 32937 m Maks. tętno maksymalne: 193 (145 %) Maks. tętno średnie: 148 (175 %) Suma kalorii: 132734 kcal Liczba aktywności: 230 Średnio na aktywność: 18.26 km i 0h 54m
Więcej statystyk
Pokaż trasę GPS Dzisiaj cały czas towarzyszył mi deszcz. Kręciłem się po okolicznym lesie. Powstaje tam bardzo ciekawa ścieżka dydaktyczna. Powstały mostki, ławki schron i miejsce na ognisko.
Taki ze mnie brudas © zmudahh
Takie tam w lesie © zmudahh
DST
20.20 km
Teren
20.00 km
Czas
01:16
VAVG
15.95 km/h
VMAX
38.20 km/h
Temp.
5.0 °C
Kalorie 789 kcal
W górę
313 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS początek sam... następnie do Pogorzelic i powrót z Ogonem
DST
24.40 km
Teren
20.00 km
Czas
01:24
VAVG
17.43 km/h
VMAX
32.80 km/h
Kalorie 781 kcal
W górę
191 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS trening na trenażerku. Aplikacja i sprzęt tacx. Niestety wersja basic i nie mogłem zapisać pliku w GPX. Spociłem się, jakbym stał pod rynna
DST
14.80 km
Czas
00:32
VAVG
27.75 km/h
Sprzęt Redbull
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS Drugi w tym sezonie wyjazd szosówka. W pierwszą stronę pod dosyć silny wiatr. Powrót leciutko. Pojeździł by więcej, jednak nie mam odpowiedniego oświetlenia na Redbullu
DST
24.40 km
Czas
00:55
VAVG
26.62 km/h
VMAX
38.50 km/h
Temp.
4.0 °C
Kalorie 458 kcal
W górę
61 m
Sprzęt Redbull
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS Dzisiaj cały swój wyjazd niemalże spędziłem w lesie. Odprowadziłem Anie i spotkałem się z Ogonem na osiedlu. Wróciłem jeszcze na chwile na chatę o potrzebę miałem ;) Po 2-3km jazdy Ogon stwierdził, że nie ma ochoty jeździć itp. itd. No ok, nie będę zmuszał. Woli pić piwo, to niech chleje (wiem, że to przeczytasz ;p). Ja dziś postanowiłem pokręcić się wokół jednostki. Lęborska jednostka kryje ze sobą wiele tajemnic. Niegdyś na jednej z ulic, zapadła się gąsienica pod tunelem prowadzącym z miasta do jednostki. Ponoć ktoś tam widział tory, ale ile w tym prawdy... nie wiem. Kiedyś na forum czytałem o ciekawskich, którzy przeczesując okoliczne "jednostkowe" wzgórza odnajdywali szyby wentylacyjne, ba nawet fotki mieli. JA dzisiaj niestety nic takiego nie znalazłem. Inna ciekawostka to liczne pomurowane tunele i piwnice w samej jednostce. Wiem to z pierwszej ręki. Jednostka jest bardzo ciekawa i kryje wiele tajemnic. Ja wiem jedno - pod tymi górkami coś jest zakopane, coś wielkiego. Niemcy zawsze kombinowali, a szczególnie za A. H. Bo jak tu im wierzyć skoro do zakładu psychiatrycznego (przed jednostką był tam szpital) poprowadzone były tory, własna elektrownia mogąca zapewnić prąd całemu miastu i własne ujęcie wody.... Niestety ktoś tego pilnuje i nie chce by tajemnica ujrzała światło dzienne. Historycy odkrywcy itp. niestety nie mają pozwolenia na badania, a każda prośba kończy się fiaskiem... A tak przy okazji to dodałem parę dróg do openstreetmap i zaliczyłem 10000km na bikestats :)
Jedna z wieżyczek © zmudahh
Druga z wieżyczek © zmudahh
Dziwna lampa przy jednostce © zmudahh
Lębork zza jednostki pierwsze budynki z czerwonym dachem należą do Armii © zmudahh
Lębork z górek © zmudahh
DST
22.20 km
Teren
21.00 km
Czas
01:43
VAVG
12.93 km/h
VMAX
32.80 km/h
Temp.
5.0 °C
Kalorie 889 kcal
W górę
363 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS Po wczorajszym nieudanym treningu, postanowiłem odbić to sobie dzisiaj i zasiąść mojego Konicka. Ogon dziś nie wychodził, bo bolało go kolano po wczorajszej sali. Jechałem bez celu, tzn. jeśli chodzi o kierunek. W kilometrach chciałem koło 40 minimum. Odprowadziłem Anie do domu i wyruszyłem przez Nową Wieś. Za Czarnówkiem odbiłem w las gdzie niestety gałąź wykręciła mi tylną przerzutkę, która następnie wkręciła się w szprychy. Próbowałem ją jeszcze wyprostować, ale nic to nie dało. Całe szczęście że udało się jakoś dojechać do Lęborka, prosto do serwisu. Tak więc Konick ma do jutra operację ;(
Wykrzywiona przerzutka © zmudahh
Nowa Wieś Lęborska © zmudahh
DST
17.40 km
Teren
4.00 km
Czas
01:04
VAVG
16.31 km/h
VMAX
50.00 km/h
Temp.
8.0 °C
Kalorie 529 kcal
W górę
79 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS A czasu nie ma bo za dnia sprawy zawodowe a na 16 ide na urodziny. Jedyne warte uwagi to to ze navi mi sie odkrecila sama. Dobrze ze wylądowała w trawie
DST
13.30 km
Teren
1.00 km
Czas
00:32
VAVG
24.94 km/h
VMAX
34.60 km/h
Temp.
8.0 °C
Kalorie 481 kcal
W górę
47 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS Dzisiaj bez ambitnych planów. Wyruszyłem lasem do Leśnic i z powrotem. W 1 stronę strasznie wiało, do tego mżawka. Podjechałem jeszcze 2 razy pod górkę małoszycką. Na tym zakończyłem. Dziwny dzień, chciałem pojeździć ale kiedy już zacząłem to nie mogłem się doczekać kiedy zejdę z roweru. Styczeń kończę z 5 z przodu co bardzo mnie cieszy. Oby każdy miesiąc minimum tak się kończył.
Ufajdolony rower © zmudahh
DST
16.80 km
Teren
9.00 km
Czas
00:50
VAVG
20.16 km/h
VMAX
44.30 km/h
Temp.
3.0 °C
Kalorie 633 kcal
W górę
239 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS Z Ogonem. Dzisiaj trochę wiało. Ja delikatnie z początku skacowany postanowiłem od razu udać się do Żaby po pomarańczowe OSHEE które zawiera potas, który ponoć wypłukuje %%%, zobaczymy. Pojechaliśmy do lasu bo wiało trochę. Kurde poczłapaliśmy się pod górę i od razu lepiej się poczułem, tak świeżo... nawet dobrze Oshee sie nie napiłem. Wiedziałem że wysilek dobrze działa na mój organizm ale tak szybko?. Jechaliśmy powoli, nawet bardzo, nawet na zjazdach bo jeden z nich był tak stromy, że ja zjeżdżałem na zablokowanym tylnym kole, a Ogon schodził. Całe szczęście, że tak powoli bo przede mna przeleciało stado jelonków chyba. Niestety zaczął siąpić deszcz co z wiatrem dosyć mocno nas wychłodziło. Skróciliśmy nasza wycieczke i wróciliśmy na chatę
Ja na osiedlowej ulicy © zmudahh
Skąd ten lód w środku lasu? © zmudahh
DST
23.70 km
Teren
20.00 km
Czas
01:53
VAVG
12.58 km/h
VMAX
24.50 km/h
Temp.
7.0 °C
Kalorie 789 kcal
W górę
234 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPSZ Ogonem. Podczas mojego wyjazdu z domu nieoczekiwanie zadzwonił. Umówiliśmy się i 10 min później wyruszyliśmy. Drogi były oblodzone gdyż w nocy spadł śnieg. Postawiliśmy na las i łąki.
A oto ja zmudahh © zmudahh
Oblodzone ulice © zmudahh
Kierunek standardowy czyli Pogorzelice. Chciałem więcej ale Ogon na kacu nie miał specjalnie ochoty. Jeszcze na osiedlu dołączył do nas pies sąsiad ogona Mika, który jednak zrezygnował po krótkiej przebieżce.
Mika przyłączył się do nas © zmudahh Jechało się fajnie nie wiało ani nic. Jeszcze dzis siłka i bieganie. Ośnieżony las © zmudahh Mostek i zamarznięty strumień © zmudahh
DST
23.10 km
Teren
20.00 km
Czas
01:27
VAVG
15.93 km/h
VMAX
25.90 km/h
Temp.
1.0 °C
Kalorie 670 kcal
W górę
91 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze