Konick w Szpitalu ;(
Poniedziałek, 8 lutego 2016
· Komentarze(0)
Kategoria ...10-25
Po wczorajszym nieudanym treningu, postanowiłem odbić to sobie dzisiaj i zasiąść mojego Konicka. Ogon dziś nie wychodził, bo bolało go kolano po wczorajszej sali. Jechałem bez celu, tzn. jeśli chodzi o kierunek. W kilometrach chciałem koło 40 minimum. Odprowadziłem Anie do domu i wyruszyłem przez Nową Wieś. Za Czarnówkiem odbiłem w las gdzie niestety gałąź wykręciła mi tylną przerzutkę, która następnie wkręciła się w szprychy. Próbowałem ją jeszcze wyprostować, ale nic to nie dało. Całe szczęście że udało się jakoś dojechać do Lęborka, prosto do serwisu. Tak więc Konick ma do jutra operację ;(

Wykrzywiona przerzutka © zmudahh

Nowa Wieś Lęborska © zmudahh

Wykrzywiona przerzutka © zmudahh

Nowa Wieś Lęborska © zmudahh