Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2014

Dystans całkowity:493.60 km (w terenie 154.40 km; 31.28%)
Czas w ruchu:24:40
Średnia prędkość:20.01 km/h
Maksymalna prędkość:59.00 km/h
Suma podjazdów:3234 m
Suma kalorii:19914 kcal
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:18.98 km i 0h 56m
Więcej statystyk

nieudany wyjazd

Czwartek, 18 września 2014 · Komentarze(3)
Kategoria ...10-25
Dzisiaj chciałem pojeździć coś więcej, niestety ledwo wyjechałem z miasta i Ania zadzwoniła, że samochód padł. Musiałem wracać, odechciało się jeździć, zroiłem tylko małą pętle po osiedlu osiągając w generalce 2 czas 

marszobieg nocą

Wtorek, 16 września 2014 · Komentarze(0)
Kategoria bieganko
Dzisiaj ponownie wieczorem na świeżym powietrzu bieganko, a raczej marszobieganko z Ania.

wieczorkiem z Ania po osiedlu

Poniedziałek, 15 września 2014 · Komentarze(0)
Kategoria bieganko
Dzisiaj kolejne bieganko, część z Ania, początek i koniec sam. W międzyczasie gimnastyka :D:D Wcześniej koło 16 zaliczona także pierwsza siłownia po przerwie ;) 

Start w MTB Lęborski Pazur

Niedziela, 14 września 2014 · Komentarze(0)
Dzisiaj stanąłem na starcie 6 edycji MTB Tour Lęborski Pazur. Mój stan był wporzo jak na powrót do domu po 3 w nocy. Odrazu nastawiłem się na ściganie rekreacyjne. Na rozgrzewce i dojeździe zrobiłem 15 km. Na starcie stałem w tylnej czesci. Pierwsze okrążenie dosyć żywo, w 2 miejscach podprowadzałem rower. Drugie okrążenie już nieco ciężej, prowadziłem rower w tych samych miejscach. Na mecie byłem 33/54 open i 9/11 w M2 wiec końcówka. Generalnie ciężko mi się jechało na płaskich odcinkach. Podjazdy ciężko ale tempo którym jechali wszyscy wydawało się wolne. I zjazdy. Nie wiem czy nieznajomość przez innych trasy, czy doswiadczenie czy strach ale wszyscy tak wolno zjeżdzali... i wczesnie hamowali . pozdrawiam 

lekką nogą przed XC

Sobota, 13 września 2014 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25
Dzisiaj wyjechałem szosą bez spiny oszczędzając się przed jutrzejszym wyścigiem XC. Spodziewałem się prędkości średniej koło 26km/h a wyszło 30. Po jeździe od razu wanna lodowatej wody i pół godziny regeneracji .pozdrawiam  

trucht po rowerq

Piątek, 12 września 2014 · Komentarze(0)
Kategoria bieganko
z Ania, tempem chodu ;) 

trochę górskiego

Piątek, 12 września 2014 · Komentarze(0)
Kategoria ..25-50, teren
Dzisiaj zaraz po  robocie Bartek namówił mnie na rower. Postanowiliśmy udać się do lasu na parę górek. Wyjątkowo bolały mnie dzisiaj uda. Pierwszy podjazd dosyć spokojnie. Następny krótszy ale o większym nachyleniu i gorszej nawierzchni  już dał w kość. Ostatni najdłuższy myślałem że się nie skończy. zaraz po wyszedłem biegać  

nocą z dzióbasem

Czwartek, 11 września 2014 · Komentarze(0)
Kategoria bieganko
Dzisiaj nareszcie nastąpił dzień pierwszego od dłuższego czasu wyjscia biegowego z Ania. Z racji, że Ania bez formy to powolutku przetruchtaliśmy małą pętelkę po osiedlu. Po boeganiu, rozgrzany poszedłem do piwnicy pomachać sztangą, porobić przysiady, pompki i brzuchy. pozdrawiam

powuleńko

Czwartek, 11 września 2014 · Komentarze(0)
Kategoria teren, ...10-25
bardzo powolny wyjazd w teren. W pierwszą stronę jechałem leśną drogą wzdłuż DK6. Następnie przez Leśnice do żwirowni w środku lasu. Niestety nie było z niej zadnego wyjazdu i musiałem wrócić trasą którą wjechałem. Powrót z drugiej strony Leśnic.