nocą z dzióbasem
Czwartek, 11 września 2014
· Komentarze(0)
Kategoria bieganko
Dzisiaj nareszcie nastąpił dzień pierwszego od dłuższego czasu wyjscia biegowego z Ania. Z racji, że Ania bez formy to powolutku przetruchtaliśmy małą pętelkę po osiedlu. Po boeganiu, rozgrzany poszedłem do piwnicy pomachać sztangą, porobić przysiady, pompki i brzuchy. pozdrawiam