z Bartoszem szosowo

Środa, 14 września 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ..25-50
 Z Bartkiem. Wyjazd z rana na szosach. Na starcie najmocniejszy asfaltowy okoliczny podjazd, następnie parę pagórków. Kończąc próba poprawienia jednego z KOMów i usamodzielnienia się na pozycji lidera, niestety nieudana. Generalnie: niewiele kilometrów ale miło lekko i przyjemnie. PS. BeTa ma już ponad 100km

z kumplami

Wtorek, 13 września 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ..25-50
 z Ogonem i Okoniem. Pierwszy raz z kumplami po powrocie z obczyzny do Ojczyzny. Na sam widok Ogona od razu miałem ochotę na browarka i już na 1 kilometrze go rozpracowaliśmy. Jechaliśmy powoli, gdyż Okoń dopiero "poznaje" się z rowerem i okolicznymi trasami. Udaliśmy się do Krępkowic nad jezioro Brody licząc z Ogonem, że sklep we wsi będzie otarty.... guzik!. Nad jeziorem długo nie siedzieliśmy i udaliśmy się do okoloicznego Unieszyna na piwko. Tam już było więcej rolników-smakoszy złotego i bardziej procentowego trunku ;) Niedługo potem wracamy do Lęborka gdzie żegnamy się przy kolejnym browarku na jednym z placów ;)

Szosowa pętelka do Janowic

Poniedziałek, 12 września 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ..25-50
 wyjazd z Bartkiem na naszych "BeTach". Te nasze lokalne drogi są w tak fatalnym stanie.... 

kajaki Swornegacie

Niedziela, 11 września 2016 · Komentarze(0)
Kategoria xyz-inne;)
 spływ kajakowy rzeką Chocimią  w ekstra towarzystwie i przy %. po spływie grill 
Ja z teściem na spływie kajakowym
Ja z teściem i troche Ani na spływie kajakowym © zmudahh

przed i po pazurze

Sobota, 10 września 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25

 czyli rozgrzewka i powrót do domu

START MTB Pazur Lęorskiego Lwa

Sobota, 10 września 2016 · Komentarze(0)
 Po raz drugi wystartowałem w lęborskim wyścigu MTB Pazur Lęborskiego Lwa. Bez specjalnych przygotowań (ostatnio tylko szosa) zdecydowałem się na trase Hobby liczącą około 8 km. Na starcie niewielu zawodników, a ja praktycznie w ostatniej linii. a pierwszej prostej udało mi się (tak myślę) wyprzedzić około połowy stawki. Chwilę później na pierwszym podjeździe "łyknąłem" kolejnych "górali" i w swojej małej grupce pokonywaliśmy kolejne metry i wzniesienia trasy. Jechałem z młodym chłopaczkiem z Klifu Chłapowo i zawodnikiem Lwa. Najcięższy podjazd obu poprowadziłem, na zjeździe trochę uciekłem. Sam zjazd przejechałem bardzo źle bo o mało bym nie przeleciał przez kierownicę na jednej z hopek. Do kolejnego podjazdu obaj mnie doszli... tam mnie łapał jakiś dziwny kryzys, i postanowiłem podprowadzić rower ;( .. na szczęście towarzystwo mi niewiele uciekło, a chwilę później bylem przed nimi... <- tak minęło nam pierwsze okrążenie. Na drugie okrążenie dałem się wyprzedzić i poprowadzić przez górki i doliny. Plan był skuteczny na tyle, że chłopak z Klifu odpadł, więc zostało nas 2. Jechaliśmy na 10-11 pozycji.  Kiedy zostały ostatnie (około 2) płaskie kilometry do mety, postanowiłem zaatakować... co niestety zakończyło się spadniętym łańcuchem (przednia przerzutka mi wyrzuca z górnej tarczy, a ja zapomniałem tego wyregulować) . Ponowne założenie zajęło mi około 20-30 sekund. Zawodnik Lwa odjechał a Klifu się znacznie przybliżył. Ja zrezygnowany człapałem się do mety. Na ostatniej prostej młody z Klifu zaatakował i na metę wjechaliśmy równo. (ogólnie byłem sekundę przed nim, chyba dlatego, że później przejechałem przez linie startu). Zająłem 11 miejsce open, 1 w kategorii M2 oraz byłem 3 zawodnikiem z Lęborka. Ogólnie, wyścig bardzo mi się podobal i za rok postaram się go zaliczyć po raz trzeci. 
Moja Ania jest ze mnie dumna ;)
Moja Ania jest ze mnie dumna ;) © zmudahh

trening przed zawodami

Piątek, 9 września 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ...10-25, teren
 w przeddzień zawodów MTB Pazur Lęborskiego Lwa, wybrałem się na bardzo spokojny objazd trasy, na tyle spokojny by mięśnie tego kompletnie nie odczuły ;)

nowa szosówka

Czwartek, 8 września 2016 · Komentarze(1)
Kategoria ..25-50
 z bartkiem nareszcie w Polsce... i nareszcie nowa kolarka. Zdecydowałem się na rower Btwina z Decathlonu, gdyż porównując ten model z innymi (markowymi) za tę samą cenę wypadał najkorzystniej. Mój nowy rower to Btwin Ultra 600 AF z carbonowym widelcem a aluminiową ramą. Większość roweru na osprzęcie Shimano 105. Dla chcących więcej informacji o rowerku polecam odwiedzić stronę decathlonu. Bartek także kupił szosówkę, jednak z racji że to jego początki z szosą wybrał model nieco tańszy. Co do wyjazdu... to fajny.. zaatakowałem jeden segment (nie liczyłem na KOMa) jednak zbyt wcześnie zawróciłem... ;) a i rower oficjalnie nosi imię BeTa ;)
Btwin Ultra
Btwin Ultra © zmudahh

do sklepu

Czwartek, 1 września 2016 · Komentarze(0)
Kategoria ....10>
 służbowo na zakupy ;)

HeXagon <- DZIĘKI

Środa, 31 sierpnia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria sprzęt, xyz-inne;)
Oficjalnie kończy się przygoda (która i tak już zatrzymała się 3 lata temu) z jednym z moich bajków Kross Hexagon 2000. Rower służył mi około 10 lat, przejechał tysiące kilometrów. Służył głównie do jazdy po mieście i najbliższej okolicy. O ile mnie pamięć nie myli najdłuższą podróż odbyliśmy w 2007 roku z Lęborka do Gdyni. Otrzymałem go od babci. Nie pamiętam by mnie zawiódł. Jeździł i latem i zimą i w deszczu, na śniegu. Rower stoi rozebrany na strychu. Kiedyś zapewne jeszcze do niego wrócę i będzie ponownie mknął po okolicach, jednak po kapitalnym remoncie będzie już inną maszyną ;)