Dystans całkowity: 3115.42 km (w terenie 2449.57 km; 78.63%) Czas w ruchu: 178:06 Średnia prędkość: 17.47 km/h Maksymalna prędkość: 70.00 km/h Suma podjazdów: 35196 m Maks. tętno maksymalne: 193 (102 %) Maks. tętno średnie: 148 (70 %) Suma kalorii: 111937 kcal Liczba aktywności: 144 Średnio na aktywność: 21.63 km i 1h 14m
Więcej statystyk
ponownie po przejechaniu paru km. głowa przegrała. wstyd i hańba
DST
5.99 km
Teren
5.50 km
Czas
00:19
VAVG
18.92 km/h
VMAX
37.00 km/h
Temp.
12.0 °C
Kalorie 316 kcal
W górę
136 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Drugi dzisiaj wypad do lasu, tym razem z Patrysiem, którego było to pierwszy tegoroczny wyjazd. Z racji, że był to jego rozruch i że nie miał tylnego hamulca dała dość słabą średnią, ale było fajnie się po wspinać. Fajne też były zjazdy w lesie o pełnym zmroku i.. pełni księżyca ;) pozdrawiam ;) PS. dzis jeszcze dodatkowe 8km które doliczam do przebiegu roweru ;) Pokaż trasę GPS
DST
19.16 km
Teren
12.00 km
Czas
01:15
VAVG
15.33 km/h
VMAX
35.00 km/h
Temp.
9.0 °C
Kalorie 956 kcal
W górę
319 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiejszy wypad z Koperem i jego kuzynem (o ile pamiętam) Damianem. Myślałem, że spotkamy się w punkcie środkowym, jednak coś mi się pomyliło i ja miałem 13 a oni 5 km. Spotkaliśmy się na Zajeździe Kaszubskim, przy jeziorze Lubowidzkim. Krótka pogawędka i ruszamy. Cofnęliśmy się do Lęborka drogą którą praktycznie przyjechałem, by niebieskim szlakiem pojechać na most w Karczemkach. Zjadłem banana, troche popiłem, chwile się pokręciliśmy i do Łęczyc, przez Rozłazino. Fajny zjazd do Godętowa, chłopakom trochę przeszkadzał wiatr, który mi nie robił większej różnicy. W Łęczycach mała przerwa na posiłki, Koper wypił piffko, po czym koledzy odprowadzają mnie parę km. w kierunku Lęborka. Ostatnie kilometry wracałem sam wyprzedzając co chwila jakichś rowerzystów. Piękna pogoda i bardzo fajny wyjazd. pozdrawiam Pokaż trasę GPS
DST
54.51 km
Teren
44.00 km
Czas
02:24
VAVG
22.71 km/h
VMAX
48.00 km/h
Temp.
15.0 °C
Kalorie 1290 kcal
W górę
528 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Pokaż trasę GPS
Dzisiaj z rana wybrałem się na Jelenią Górę (221m.n.p.m.) górującą nad Bożympolem. Nigdy tam nie byłem. Wiedziałem, że muszę kierowa się niebieskim szlakiem Lębork-Trójmiasto. Jechałem łagodnym tempem. Jeszcze w lęborskich lasach prawię potrąciłem sarnę, która przeleciała mi tuż przed rowerem. Do Rozłazina jechało się fajnie, lekkie pagórki jednak po minięciu wioski wjechałem w nieznany dotąd mi las. I tam zaczęły się podjazdy ponad 100 metrów do góry, wyjątkowo strome, piaszczyste, dziurawe i z korzeniami. Na jednym musiałem podejść. W międzyczasie znalazłem się w punkcie krzyżówek 3 szlaków: niebieski, zielony, i
czarny , ewenement!!! Szukałem tej Jeleniej Góry, miałem wrażenie, że to może być każda z otaczających mnie. Zatrzymałem się i spojrzałem w GPS, na oko wiedziałem gdzie ona jest. Kiedy niebieski szlak miał wykonywać nawrót i przejeżdżać przez rzeczkę to ja musiałem odbić w lewo. Tam prowadził czerwony szlak pieszy do którego następnie dołączył żółty. Nagle rozwidlenie, trochę już zrezygnowany chciałem pojechać na łatwiznę żółtym który nie wiódł tak stromo w górę jak czerwony. Jednak zauważyłem, że na czerwonym nieco dalej są schody, decyzja mogła być tylko jedna. Wdrapałem się na tę górę i na samym szczycie stoi tabliczka informująca mnie, że jestem na Jeleniej Górze. Niestety trochę się wqrwi**m gdy zobaczyłem, że podestu widokowego nie ma, a raczej jest rozje***y!!! Chciałem usiąść porobić fotki, a tu dupa. Zjechałem dalej tym czerwonym, pieszym szlakiem, aż do samego Bożegopola. Tam już trafiłem na rowerowy
czarny szlak, który doprowadził mnie do rowerowego zielonego, a ten do rowerowego czerwonego: Orle-Lębork. Z wiatrem w plecy wróciłem do domu. Oby nadleśnictwo Strzebielino odnowiło podest, bo to fajna sprawa, najlepiej z kamera, żeby ch*je którzy to zniszczyli nie byli bezkarni. pozdrawiam Paweł.
Krzyżówka szlaków: niebieskiego, czarnego i zielonego © zmudahh
Zniszczona Jelenia Góra 221m.n.p.m © zmudahh
Most kolejowy niedaleko Rozłazina © zmudahh
DST
52.75 km
Teren
50.00 km
Czas
02:40
VAVG
19.78 km/h
VMAX
46.00 km/h
Temp.
5.0 °C
Kalorie 1141 kcal
W górę
693 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
dzisiaj bez wiekszych podjazdów, w podobnym tempie Pokaż trasę GPS
DST
11.94 km
Teren
6.00 km
Czas
01:03
VAVG
11.37 km/h
VMAX
41.00 km/h
Temp.
6.0 °C
Kalorie 234 kcal
W górę
67 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj zrobilem mały wyjazd z Ania. Z razji że wiało, a pod Lęborkiem nie ma płaskich lasów to wjechaliśmy(weszliśmy) na wysokość 100m.n.p.m. gdzie między Małoszycami, a Dziechlinem jest troche równin. Fajny wyjazd, ciesze się że Ania jeździ tylko mi zdecydowanie za krótko. pozdrawiam Pokaż trasę GPS
DST
13.22 km
Teren
7.00 km
Czas
01:03
VAVG
12.59 km/h
VMAX
41.00 km/h
Temp.
10.0 °C
Kalorie 257 kcal
W górę
112 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj postanowiłem wyruszyć na mały objazd okolicy. Mam nadzieje, że choroba odpuściłą na dobre, a nie jak zeszłym razem. Pokierowałem się w kierunku na Drętowo. Tam pojechałem niebieskim szlakiem (lęborskim) na górę nad rybkami. następnie trochę pokręciłem się wokół cmentarza i wróciłem do domu. Tempo iście rekreacyjne. pozdrawiam.
Widok na niebieskim szlaku rowerowy © zmudahh
DST
16.98 km
Teren
16.00 km
Czas
00:54
VAVG
18.87 km/h
VMAX
38.00 km/h
Temp.
5.0 °C
Kalorie 906 kcal
W górę
265 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj delikatny rozruch po chorobie. Z racji obowiązków tylko tyle, niestety nie ma na więcej czasu, może wieczorkiem. pozdrawiam Pokaż trasę GPS
DST
8.75 km
Teren
6.00 km
Czas
00:26
VAVG
20.19 km/h
VMAX
39.70 km/h
Temp.
5.0 °C
Kalorie 189 kcal
W górę
122 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Z napojem w Egipcie © zmudahh
Po powrocie z gorącego Egiptu już temperatura w Lęborku nieco wyższa bo tylko -2. Z rana mały rowerek na trasie Lębork-Leśnice-Dziechlino-Małoszyce-Lębork.
Pokaż trasę GPS
DST
15.97 km
Teren
15.97 km
Czas
00:46
VAVG
20.83 km/h
VMAX
40.00 km/h
Temp.
-2.0 °C
Kalorie 352 kcal
W górę
199 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj podwójna aktywność: rano siłka a popołudniu rowerek. Odmiennie do ostatnich wyjazdów pokierowałem się na południe od Lęborka. Lasem za moim osiedlem, a następnie za jednostką wojskową dojechałem do Dretowa. Po minięciu osiedla pokierowałem się wzdłuż rzeki Okalica drogą w kierunku wsi Rybki.
Droga Lębork-Rybki(w kierunku Lbk) © zmudahh
Rzeka Okalica w okolicy Rybek © zmudahh
Kiedy minąłem wieś poczułem już zlodowaciałe stopy i postanowiłem wracać. Nie chciałem jechać tę samą trasą więc skręciłem w las, gdzieś w kierunku ulicy Kaszubskiej.
Droga leśna między Rybkami a Lęborkiem © zmudahh
Po dotarciu do Kaszubskiej, zjazd do okolic cmentarza i skręt ponownie na Dretowo. Powrót do domu lasem ale nieco inaczej. Być może mój ostatni styczniowy wyjazd z racji wyjazdu na plażing i smażing ;) pozdrawiam
Pokaż trasę GPS
DST
13.80 km
Teren
13.80 km
Czas
00:42
VAVG
19.71 km/h
VMAX
40.00 km/h
Temp.
-6.0 °C
Kalorie 297 kcal
W górę
177 m
Sprzęt Konick
Aktywność Jazda na rowerze