Grosser Feldberg i jeiorko
Niedziela, 10 lipca 2016
· Komentarze(0)
Kategoria .50-100
Tym razem od drugiej strony. Wpierw odwiedzam auto i jadę na krótką przejażdżkę, co by je rozruszać. W Bad Soden robie zakupy na stacji. Stamtąd zaczyna sie podjazd pod szczyt Taunusa. Na samym początku doganiam Włocha na szosówce, który zaraz po tym jak go wyprzedziłem, nie odpuszcza i wychodzi mi przed koło. Po 2 kilometrach podjazdu ponownie go wyprzedzam a ten ponownie nie odpuszcza i lada moment jest przede mną. Za Koenigstein postanawiam jeszcze raz zaatakować, tym razem udanie. Prze pierwsze 2-3 kilometry Włocha widziałem niecałe 100 metrów za mną. Później znikł... Końcówka podjazdu oczywiście najmocniejsza. Na szczycie odpoczywam, gdzie po około 5 minutach dotarł ów Włoch. Uprzejmie kiwnął i pojechał na odpoczynek. Ja po chwili zjechałem. Wyjazd fajny, jedynie pogoda przesadziła, 32 stopnie w cieniu to już dużo a do tego pełne słońce. Po rowerq jeziorko:

Jeziorko w okolicy z czyściutka woda © zmudahh

Jeziorko w okolicy z czyściutka woda © zmudahh