Frankfurt - Mainz - Frankfurt
Niedziela, 26 czerwca 2016
· Komentarze(3)
Kategoria .50-100

Piwko na koniec © zmudahh
Co prawda pierwsza fotka od końca... ale napisze od początku. Rano o dziesiątej wystartowałem z centrum miasta. Pogoda fajne, częściowe zachmurzenie, a temperatura miała się kręcić w okolicach 22 stopni. Do wyboru miałem góry Taunus lub Wiesbaden/Mainz. Padło na to drugie z racji łatwiejszej trasy. Ostatnio mało jeździłem więc postanowiłem spokojnie.

Frankfurt jeszcze pusty © zmudahh
Większość mojej trasy w 1 stronę jechałem wzdłuż autostrady A66. Czasami tylko zatrzymywałem się na czereśnie Raz też zatrzymałem się na piwko. Chyba jechałem lekko pod wiatr, gdyż całkiem lekko nie szło. W Moguncji zawitałem po około 2 godzinach i 20 minutach jazdy. Tam zaskoczył mnie festyn/jarmark przy Renie. Wypiłem sobie tam browarka.

Pszeniszne w Mainz © zmudahh

Mainz nad Renem © zmudahh

Marina w Moguncji © zmudahh
Z Mainz wracałem głównie wzdłuż Menu. Tempo już nieco zwiększyłem. Śpieszyłem się na mecz ME. We Frankfurcie byłem po 4 godzinach i 30 minutach jazdy <- oczywiście wliczając w to przerwy. Tam okazalo się że i tak muszę czekać na klucz od domu, więc nad Menem usiadłem nad rzeką co widać na pierwszej, w tym wpisie, fotce. Wyjazd fajny, a niedziela miło spędzona. Dorzucam jeszcze kilka fotek.

Zakręcona droga rowerowa © zmudahh

Wystawa aut w Russelsheim © zmudahh

Jade a tu nagle koń © zmudahh