Familijnie Wertheim i Miltenberg

Niedziela, 19 czerwca 2016 · Komentarze(0)
Kategoria .50-100
 Niedziela... pogoda całkiem całkiem. Z bratem i ojcem udaliśmy się na okoliczną pętelkę. W planie Wertheim przejazdowo i Miltenberg na kebsa. Wzdłuż Menu udaliśmy się w kierunku Wertheim. Dotarliśmy tam po 52 minutach jazdy. Jechało się lekko i przyjemnie, po dobrej trasie rowerowej i z wiatrem. Po drodze mijaliśmy liczne grupy rowerzystów. W Wertheim trochę pobłądziliśmy, aż trafiliśmy na podjazd który miał nas "wyprowadzić" z miasta. Długi na około 2,5 kilometra dał nam się we znaki :) Następnie toczyliśmy się na wyżynie. Ojciec na około 30 kilometrze łapie kryzys ale się nie poddaje. Od 35 kilometra ponad 10 kilometrów zjazdu ;) Po zjeździe i dotarciu do Miltenberg`u jemy "ulubionego" w tym mieście kebsa (który swą skąpością stracił w naszych oczach) i popijamy słodkimi napojami. Do domu została nam już trasa wzdłuż Menu więc raczej płasko :) Na 2 kilometry przed końcem łapie nas intensywny deszcz. Wyjazd fajny. Trochę słońca mało.. ale innym razem będzie go więcej ;) Dziś fotki łączone bo byłoby ich za wiele.


Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nnejt

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]