pierwszy flak Koni
Czwartek, 15 października 2015
· Komentarze(0)
Kolejny raz z ogonem. Na start podjazd który nieco go wymęczył. Pozniej czlapanie i piffkowanie w lesie. Niestety na powrocie złapałem kapcia... musiałem zadzwonic po auto ;/ ogon wrócil sam