2 podjazdy
Poniedziałek, 18 sierpnia 2014
· Komentarze(0)
Wreszcie udało się trochę pośmigać po lesie i zaliczyć jakiś podjazd a nawet 2 :) Pierwszy tzw "Podjazd V" jechałem z umiarkowaną mocą nie spodziewając się, że osiągnę czas gorszy o 1 sekundę od najlepszego. Swój czas poprawiłem o minutę i 11 sekund więc konkretnie. Dopiero na górze czułem zmęczenie. Następnie pokręciłem się troszkę u góry, szybki zjazd i pokierowałem się na podjazd Pazura Lęborskiego Lwa. Tam już po wymęczonym 1 podjeździe pojechałem 30 sekund wolniej od najlepszego swojego rezultatu. Jutro znowu zrobię sobie podjazdy jak nogi nie będą boleć :) pozdrower