coraz zimniej
Poniedziałek, 4 listopada 2013
· Komentarze(0)
A więc dzisiaj nieoczekiwanie udało się wyruszyć na płaski etap z Damianem.
Początkowo był plan na lasy i małe górki, ale ostateczne padło na równiny na zachód od Lęborka. W pierwszą stronę droga wiodła pod arktycznie lodowaty wiatr, powrót za to z wiatrem choć spodziewaliśmy się silniejszego "pchania". Generalnie nieco ponad 2okm. ze średnią około 15km\h, zmarznięte stopu i ręce. ;)
Początkowo był plan na lasy i małe górki, ale ostateczne padło na równiny na zachód od Lęborka. W pierwszą stronę droga wiodła pod arktycznie lodowaty wiatr, powrót za to z wiatrem choć spodziewaliśmy się silniejszego "pchania". Generalnie nieco ponad 2okm. ze średnią około 15km\h, zmarznięte stopu i ręce. ;)